Wiatr
Czasami wodząc myślami
niezgrabnie
czuję
że
chciałabym umrzeć.
Lecz to
(zawsze jakieś)
wyjście
nie jest
nim wcale.
Musiałabym
znów się urodzić
i iść z Tobą
pod rękę
pod wiatr.
Bo przecież
wiem o tym
dobrze
dobrze
wiatr
nie umiera nigdy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz