Sobota
Wygodnie
jak w
pluszu
mościmy
gniazda
otacza
nas boski spokój
chmury
znikają
mimowolnie
rozpycha
się gładka
sobota
upalna
iluminacja
pali
zwoje
kurczymy
się
ktoś
coś leniwie
sączy
sączy
(nie
masz pięciu złotych?)
pies
śpi
u progu
u progu
Zaraz-ktoś-nas-zawoła
obetnie-nam-włosy
i-każe-jeść:-łyżką-i-nożem
oddalmy
się
nad
dachy, pod krawężniki
w
szparach szukać
pluszy, liści
i piór
Babka
Lancetowata
zna
tyle tajemnic
babka
lancetowata nie wie
nic.